top of page

Zapiekany szpinak



Kiedy zamieściliśmy zdjęcie tej potrawy w relacji na Instagramie, nasza przyjaciółka skomentowała je w taki sposób: „Nietypowe te muffinki :) Ale wyglądają na pyszne”. No faktycznie, patrząc na zdjęcie, można by stwierdzić, że te muffinki szpinakowe typowego wyglądu nie posiadają :D


Mam jednak pewne podejrzenie, dlaczego tak właśnie jest. Myślę, że są po prostu zapiekanym szpinakiem. Ale to tylko moje przypuszczenie, pewny nie jestem :)


Wiecie, jak to jest w kuchni. Planujecie zrobić muffinki, a potem do masy doda się (samo się doda, oczywiście) za dużo mąki albo jogurtu i wychodzi coś całkiem innego. I trzeba wszelkimi dostępnymi sposobami ratować sytuację, mając nadzieję, że z powstałej… substancji wyjdzie coś zjadliwego.


Tym razem cała historia zakończyła się pysznie (uff!), ale powiem Wam, że katastrofa kulinarna była całkiem blisko.


Jeśli macie ochotę na całkiem nietypowe danie ze szpinakiem, sięgajcie śmiało po nasz przepis. Jest aromatycznie, jest smakowicie, jest zdrowo i pożywnie. Czego chcieć więcej?


Ach, i jeszcze jedno. Dzisiaj wyjątkowo zamieszczamy nieco krótszy post, bo mamy dla Was filmik (w dwóch częściach). Zobaczcie, jak dobrze się bawimy przy naszej zapiekance :)




PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

na foremkę do zapiekania ok. 23 cm

Numery przy składnikach odwołują do dodatkowych informacji, pozwalających wybrać właściwe produkty.


150 g jogurtu naturalnego (1)

20 g masła klarowanego (2), rozpuszczonego

2 jajka (3)


1 szklanka mąki owsianej (4), 100 g

½ łyżeczki sody oczyszczonej

¼ szklanki płatków owsianych, 25 g


¾ łyżeczki soli (5)

½ łyżeczki pieprzu

2 łyżeczki czosnku niedźwiedziego

1 łyżeczka oregano


200 g szpinaku, opłukanego i pokrojonego


sezam do wysypania foremki


Wykonanie


  1. Piekarnik nagrzać na 200 st. C (tryb góra-dół, bez termoobiegu).

  2. Jogurt wymieszać z rozpuszczonym masłem i jajkami.

  3. Dodać pozostałe składniki oprócz szpinaku i wymieszać.

  4. Dodać szpinak i połączyć go z powstałą masą.

  5. Foremkę wysmarować masłem klarowanym i wysypać sezamem.

  6. Piec 30 minut (do zrumienienia).



Wskazówki


(1) nabiał: najważniejsze jest to, by w swoim składzie miały tylko mleko i kultury bakterii (nie polecam kefirów z dodatkiem białek mleka i mleka w proszku) oraz żeby nie smakowały opakowaniem, w którym się znajduje lub zaprawą wapienną; my kiedyś używaliśmy kefiru Top Tomyśl; lepszy jest jednak kefir Wrzesiński; bardzo fajny jest też Sokólski; najbezpieczniej jednak kefir zrobić w domu (co jest proste i zajmuje naprawdę niewiele czasu) - jeśli się na to zdecydujecie, od razu poczujecie różnicę w smaku; przepis podajemy w tym poście


(2) masło klarowane: najlepiej zrobić je samemu (przepis znajdziecie tutaj); produkty dostępne w sklepie mają kontakt z plastikowym opakowaniem i mogą być „ulepszone” na każdym etapie produkcji; więcej o tłuszczach piszemy tutaj


(3) jajka: warto zadbać o to, by jajko pochodziło z dobrego źródła (najlepiej od znajomej gospodyni, u której kury chodzą sobie "luzem" i karmione są tradycyjnie, a nie gotową paszą; jeśli jednak nie macie dostępu do takich jajek, poszukajcie takich z "0" na pieczątce; żółtko jajka, zgodnie z nazwą, powinno być żółte, a nie pomarańczowe)


(4) mąka owsiana: można zrobić ją tanio i szybko, mieląc połączone otręby owsiane (ok. 50%) i płatki owsiane (ok. 50%), np. 50 g otrębów owsianych i 50 g płatków owsianych


(5) sól: należy uważać na rodzaj używanej soli; naszym zdaniem najlepsza jest sól himalajska i niejodowana sól kamienna; jod, którym “wzbogaca się” popularną białą sól, szkodzi naszemu układowi hormonalnemu




#zapiekanyszpinak #szpinak #zapiekankaszpinakowa #szybkiobiad #zdrowyobiad

0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page