top of page

Ser żółty



Lubicie ser żółty?


Dobrze, przyznaję, że to było głupie pytanie. Chyba wszyscy na świecie go lubią. Zwłaszcza kiedy jest rozpuszczony i leży na pizzy lub zapiekance z pysznego domowego chlebka.


My też kiedyś uwielbialiśmy ser żółty. Nawet w czasach, kiedy zaczynaliśmy się już zdrowo odżywiać. Pamiętam, jak poszliśmy do sklepu i podeszliśmy do lady z serami.


- Poprosimy ten ser żółty.

- To nie jest ser żółty – powiedziała pani stojąca po drugiej stronie lady.

- A co? – zapytaliśmy skonfundowani.

- Wyrób seropodobny – powiedziała z największym chyba obrzydzeniem, na jakie była w stanie się zdobyć.

- A jednak poprosimy. To tylko na pizzę – powiedzieliśmy.


Na pizzę czy nie, chemikalia zawarte w żółtym serze dostępnym w sklepach szkodzą w równym stopniu. Mam czasem wrażenie, że to jeden z najbardziej zanieczyszczonych chemią produktów.


Dlatego właśnie, kiedy dojrzeliśmy do zdrowego odżywiania i przestaliśmy zamykać oczy na oczywiste fakty, zrezygnowaliśmy z tego produktu. Było nam żal pizzy, zapiekanek itp., ale woleliśmy zdrowie.


Ale dzisiaj nie musimy już wybierać, ponieważ świetny ser żółty możemy przygotować w domu! Niemożliwe? Jak najbardziej możliwe! A przy tym niesamowicie proste. Jeśli jesteśmy posiadaczami Thermomixa, całe zadanie zrobi za nas maszyna. Możemy jednak przejąć jej rolę i z wielką satysfakcją, zrobić ser w garnku.



Nasz najnowszy domowy produkt wychodzi świetnie – jest smaczny, mimo że nie zawiera szkodliwych dodatków. Ma zwartą konsystencję, dzięki czemu jest doskonały do kanapki, ale jednocześnie pięknie rozpuszcza się w wyższej temperaturze. No i można go przygotować z ulubionymi dodatkami, czego nie da się powiedzieć o serach sklepowych.


Pamiętajmy jednak, że ten ser jest dosyć tłusty. Nie należy go jeść zbyt często. Jednak jeśli chcemy się zdrowo odżywiać, a trudno nam zrezygnować z dawnych przyzwyczajeń, ten produkt będzie świetnym przejściem między niezdrowym sklepowym serem żółtym, a sytuacją, w której zadowolimy się prostym białym twarogiem. Lepiej dokonać małej zmiany, niż nie zrobić nic. Zmiana w dobrym kierunku, nawet najmniejsza, przybliża nas do upragnionego celu :).



PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

na kostkę o wymiarach 6x7x7 cm


½ litra mleka


½ kg twarogu* tłustego (w kostce)


50 g masła


1 jajko**

½ łyżeczki soli***

¼ łyżeczki sody oczyszczonej


Wykonanie

  1. Mleko podgrzać (7 min, 90 st. C, obr. 2).

  2. Dodać twaróg i podgrzać (7 min, 90 st. C, obr. 2).

  3. Odcedzić ser przez koszyczek (lub durszlak) wyłożony szmatką lub kilkukrotnie złożoną gazą.

  4. Masło umieścić w naczyniu miksującym i rozpuścić (2 min, 50 st. C, obr. 2).

  5. Dodać odsączony ser i podgrzać (7 min, 90 st. C, obr. 2).

  6. Dodać pozostałe składniki i podgrzać (2 min, 90 st. C, obr. 3,5).

  7. Szybko przełożyć do innego naczynia i schłodzić w lodówce przez co najmniej 4 godziny.


Wskazówki


* twaróg: najlepiej używać twarogu zrobionego samodzielnie (wskazówki, jak go zrobić, dostępne są tutaj); jeśli takim nie dysponujecie, użyjcie twarogu dobrej jakości, np. Strzałkowskiego lub wiejskiego (jeśli macie do takiego dostęp :P)


** jajko: warto zadbać o to, by jajko pochodziło z dobrego źródła (najlepiej od znajomej gospodyni, u której kury chodzą sobie "luzem" i karmione są tradycyjnie, a nie gotową paszą; jeśli jednak nie macie dostępu do takich jajek, poszukajcie takich z "0" na pieczątce)


*** sól: trzeba uważać na rodzaj używanej soli; naszym zdaniem najlepsza jest sól himalajska i niejodowana sól kamienna; jod, którym “wzbogaca się” popularną białą sól, szkodzi naszemu układowi hormonalnemu




#domowyserżółty #serżółtyzthermomixa #thermomix #domowyser #nakanapkę

0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page