Gofry cynamonowe

Wiecie co? Napisałem już tyle postów o gofrach, że sam nie wiem, co jeszcze można by tu powiedzieć No, ale co zrobić, kiedy Asia prosi o posta (i ma przy tym swój najpiękniejszy uśmiech)? Trzeba się po prostu siąść do komputera, otworzyć Worda i wziąć się do pracy. Czynnikiem ułatwiającym jest na pewno to, że Asia właśnie te gofry robi.
Zapach cynamonu i ten specyficzny gofrowy aromat powoli wypełniają nasze mieszkanie, zapowiadając pyszną przekąskę, która tym razem nabierze cech prawdziwej uczty. Gofry mają w sobie coś magicznego. Może dlatego, że kojarzą się z wakacjami nad morzem i prawdziwą bitą śmietaną. Stanowią taki miły letni akcent w środku zimnej jesieni.
A jak powstał ten przepis? Tak jak wszystkie inne – z potrzeby zjedzenia czegoś zdrowego i smacznego. Znudziły nam się wszystkie dotychczasowe smaki: czekoladowy, dyniowy, kokosowy, więc postanowiliśmy sięgnąć po coś innego. Cynamon, jako dodatek, doskonale się sprawdził. Gofry nadal są chrupiące i smaczne, ale dzięki użyciu takiej właśnie przyprawy nabrały właściwości rozgrzewających (co teraz nam się przyda) i lekko świątecznego aromatu.


A jak zrobić najlepsze gofry na świecie? Wystarczy zastosować te kilka wskazówek:
należy zaopatrzyć się w dobrą gofrownicę. Im większa będzie jej moc, tym gofry bardziej będą przypominały te, które podaje się w dobrych kawiarniach lub budkach nad morzem. Najlepiej patrzeć na produkty o mocy powyżej 1000 W; nasza gofrownica ma 1200 W i spisuje się świetnie - gofry wychodzą bardzo chrupiące; jeśli jednak nie macie narzędzia o takiej mocy i gofry wychodzą Wam miękkie i gumowe, możecie wypróbować dwa sposoby:
przedłużyć czas smażenia gofrów (ale tak, aby ich nie spalić)
gotowe gofry podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez około 10-15 minut
gofrownicę należy rozgrzać naprawdę porządnie; lampki wskazujące na nagrzanie gofrownicy traktujcie bardziej orientacyjnie - po wskazaniu przez gofrownicę, że jest nagrzana, należy poczekać jeszcze ze 2-3 minuty, zanim będzie można usmażyć gofra
nie należy nakładać zbyt mało ciasta, bo wówczas ta strona gofra, która jest na górze stanie się gumowa; dlatego właśnie ciasto na gofry ma być takie gęste - dzięki temu można je nałożyć "z górką" i po zamknięciu gofrownicy ciasto wypełnia także wzór rowków obecny na części, która stanowi pokrywę; gofry mają również wówczas dużo ładniejszy kształt :)
gofry należy smażyć przez odpowiedni czas; my zwykle czekamy, aż z gofrownicy przestaną się wydobywać kłęby pary, a następnie smażymy je jeszcze 3 minuty i zaglądamy, żeby sprawdzić, co u nich słychać; jeśli mają się dobrze (nie są zanadto zwęglone), zostawiamy je jeszcze na chwilę (no chyba że zapach powoduje u nas taki ślinotok i apetyt, że już nie możemy się powstrzymać - wtedy je wyjmujemy od razu)
po wyjęciu kolejnej partii usmażonych gofrów należy zamknąć gofrownicę i poczekać ze 3 minuty, aż ponownie się nagrzeje - po tym czasie można smażyć kolejne gofry
gofry, które nie zostały zjedzone od razu po usmażeniu (co u nas rzadko się zdarza; zazwyczaj zostają tylko marne niedobitki) można odgrzać w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez około 10 minut - wówczas znowu staną się chrupiące
No i last but not least: Warto zaopatrzyć się w gofrownicę o powłoce dobrej jakości. Naszym zdaniem najmniej szkodliwa jest gofrownica o powłoce ceramicznej. Teflon szybko się zarysowuje i do gofrów przenika rakotwórcze aluminium. Poza tym brak szkodliwego wpływu teflonu na zdrowie nie jest do końca potwierdzony
PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.

Składniki
na 8 sztuk
Numery przy składnikach odwołują do dodatkowych informacji, pozwalających wybrać właściwe produkty.
350 g zblendowanego jabłka (1)
2 jajka (2)
500 ml maślanki, mleka lub wody
350 g mąki owsianej (3)
50 g mąki kokosowej
½ łyżeczki sody
4 czubate łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki masła klarowanego (4)
Wykonanie
Wszystkie składniki, z wyjątkiem masła klarowanego, dokładnie wymieszać w taki sposób, aby ciasto miało gładką konsystencję. Odstawić masę na co najmniej pół godziny. Masa ma być bardzo gęsta (trochę gęstsza niż na placki).
Porządnie rozgrzać gofrownicę, rozpuścić na niej olej i usmażyć pierwszy gofr. Następne smażyć bez tłuszczu.
Wykonanie (Thermomix)
Jabłko, jajka i maślankę, mleko lub wodę umieścić w misie, zmiksować (obr. 10, 30 sek).
Dodać mąkę owsianą i kokosową oraz cynamon i sodę. Dokładnie wymieszać w taki sposób, aby ciasto miało gładką konsystencję (obr. 5, 20 sek.)
Odstawić masę na co najmniej pół godziny. Masa ma być bardzo gęsta (trochę gęstsza niż na placki).
Porządnie rozgrzać gofrownicę, rozpuścić na niej olej i usmażyć pierwszy gofr. Następne smażyć bez tłuszczu.

Wskazówki
(1) jabłka: więcej o wyborze jabłek do wypieków piszemy w tym poście
(2) jajka: warto zadbać o to, by jajko pochodziło z dobrego źródła (najlepiej od znajomej gospodyni, u której kury chodzą sobie "luzem" i karmione są tradycyjnie, a nie gotową paszą; jeśli jednak nie macie dostępu do takich jajek, poszukajcie takich z "0" na pieczątce; żółtko jajka, zgodnie z nazwą, powinno być żółte, a nie pomarańczowe)
(3) mąka owsiana: można ją zrobić tanio i szybko, mieląc połączone otręby owsiane (ok. 50%) i płatki owsiane (ok. 50%), np. 50 g otrębów owsianych i 50 g płatków owsianych
(4) masło klarowane: najlepiej zrobić je samemu (przepis znajdziecie tutaj); produkty dostępne w sklepie mają kontakt z plastikowym opakowaniem i mogą być „ulepszone” na każdym etapie produkcji; więcej o tłuszczach piszemy tutaj
PS. W przepisie użyliśmy świetnej mąki kokosowej Bio Planet. Gorąco polecamy!


#gofry #cynamon #chrupiącegofry #zdrowegofry #gofrycynamonowe #zdrowaprzekąska