Pancakes

Wizyta gości w naszym domu skutkuje zawsze licznymi kulinarnymi inspiracjami. Dlaczego tak się dzieje? Może to kwestia pozytywnych emocji i przyjemnej atmosfery kontaktu z drugim człowiekiem? A może w grę wchodzą nowe pomysły i idee, które płyną do mnie od innego miłośnika smakołyków, które można wyczarować w kuchni? Albo po prostu mam dla kogo gotować – Asia jest Łasuchem, to niezaprzeczalny fakt, ale jej możliwości pochłaniania żywności są zbyt ograniczone, bym mógł realizować wszystkie kulinarne pomysły, jakie przychodzą mi do głowy.
Prawdopodobnie znaczenie ma mieszanka tych wszystkich składników. Dość, że ich połączenie pozwala mojej podświadomości stworzyć smaczne inspiracje kulinarne.

Tym razem w grę wchodziło pyszne śniadanie, którym chciałem uraczyć dwie fajne dziewczyny. Mam tu na myśli moją osobistą Żonę i Siostrę, która przyjechała z wizytą i jak zwykle żądała wymyślania smakołyków.
Jak tu wymyślić coś dobrego i prostego, co potrafi zachwycić każdego Łasucha? Może zapiekanka twarogowa? Za długo się robi. A może jakaś ekstra pasta kanapkowa? Już widziałem ich miny, gdy zaserwuję im szarą masę z kawałkami czegoś niezidentyfikowanego (może i smaczną, ale jednak mało apetycznie wyglądającą).
I nagle przyszły mi do głowy pancakes. Niby banał, niby przepisów na nie jest mnóstwo w Internecie, ale jednak… Czy pojawiła się już zdrowa receptura? Wszystko, co zawiera mąkę pszenną, cukier trzcinowy, aromat czy sztuczne zamienniki cukru (np. ksylitol, erytrol) odpada.
Amerykańskie naleśniki mojego pomysłu wyszły przepyszne. Puszyste, pięknie przyrumienione, lekko słodkawe (ale bez dodatku cukru!). Idealnie pasują do każdego nadzienia, o jakim tylko zamarzymy. Czy można oczekiwać czegoś więcej od pancakes.
Jeśli chcecie już dzisiaj poczuć się jak w amerykańskim lokalu, w którym serwuje się śniadania, ale nie zapłacić za nie fortuny (jak to bywa w Polsce), zajrzyjcie do przepisu. Naleśniczki są bardzo pożywne, więc dadzą Wam mnóstwo energii na początek dnia.
PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.

Składniki
10 sztuk
200 g mąki owsianej*
50 g mąki orkiszowej 1850
30 g daktyli**
1 jajko***
350 ml mleka krowiego lub roślinnego****
Wykonanie
Daktyle zmielić z mąką.
Dodać jajko i mleko i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut. W międzyczasie powoli rozgrzać patelnię.
Jeśli ciasto jest za gęste (powinno mieć konsystencję jak na placki), dodać jeszcze trochę mleka. Smażyć placki o średnicy ok. 15 cm. Mają być rumiane z obu stron.

Wskazówki
* mąkę owsianą można zrobić tanio i szybko, mieląc połączone otręby owsiane (ok. 50%) i płatki owsiane (ok. 50%), np. 50 g otrębów owsianych i 50 g płatków owsianych
** suszone owoce i orzechy, które kupujemy nie powinny zawierać szkodliwych konserwantów (sorbinian sodu, dwutlenek siarki itd.) czy dodatków (wiecie, że suszona żurawina składa się w 45% z białego cukru?!); dobre suszone owoce są ciemne, a nie pomarańczowe
*** warto zadbać o to, by jajko pochodziło z dobrego źródła (najlepiej od znajomej gospodyni, u której kury chodzą sobie "luzem" i karmione są tradycyjnie, a nie gotową paszą; jeśli jednak nie macie dostępu do takich jajek, poszukajcie takich z "0" na pieczątce; żółtko jajka, zgodnie z nazwą, powinno być żółte, a nie pomarańczowe)
**** niestety, mleko roślinne kupowane w sklepach nie ma absolutnie nic wspólnego ze zdrowiem ze względu na liczne dodatki o trudnym do przewidzenia wpływie na ludzki organizm, a także to, że są sprzedawane w opakowaniach wydzielających szkodliwe substancje (może te najdroższe produkty są lepsze jakościowo, ale wątpię, żeby były nieszkodliwe); jeśli chcecie mieć naprawdę zdrowe (i smaczne) mleko roślinne, można bardzo łatwo zrobić je samodzielnie – przepis podajemy tutaj

#pancakes #zdrowepancakes #prosteplacki #amerykańskienaleśniki #puszystepancakes